Ostatnie wyzwanie to: „Wprowadzamy eko-praktyki w naszej szkole. Współdziałamy i zachęcamy do zmian pro-natura w szkole”. Zastanawialiśmy się, co możemy zrobić i jak możemy działać, żeby nasza szkoła była Eko? Jak wdrożyć poznane wcześniej praktyki, umieścić je w realiach szkolnych? Przeszliśmy się po całej szkole, rozglądaliśmy się i zastanawialiśmy, czy można coś zmienić?
Naszą uwagę przykuło otoczenie szkoły. Przecież mamy już posadzone kilkanaście drzew starych odmian wiśni i jabłoni, czyli nasz Tradycyjny Owocowy Sad Trójkowy. Zazieleńmy otoczenie – za zgodą dyrekcji załóżmy ogród szkolny na wyznaczonym wcześniej terenie. Posadźmy rośliny miododajne, rośliny zielone i dosadźmy drzewek. Zaprośmy trzmiele, murarki i inne owady zapylające do naszego sadu. Zaangażujmy Rodziców, Dziadków, Nauczycieli i Sympatyków Trójki, aby pomogli nam w organizacji warsztatów dla dzieci i młodzieży z budowania hoteli dla pszczół samotnic oraz domków dla owadów. Wspólna budowa takiego domku to bardzo fajny sposób na spędzenie czasu. Dzieci nie tylko dowiedzą się czegoś ciekawego i użytecznego, ale także będą miały frajdę z wdrażania tego w życie. Edukacja poprzez zabawę to najlepszy sposób na wzbudzenie sympatii do pszczół, do całej otaczającej nas przyrody. Kolejną propozycją ulepszenia otoczenia może być pomoc ptakom,
w tym celu można założyć na drzewach budki lęgowe, zainstalować karmniki na zimę. Mamy wpływ na to, żeby szkoła była EKO!